Społeczeństwo. Niemcy oduczyli się gotować. Koncerny spożywcze robią kokosy. Bezsprzecznymi beneficjentami koronakryzysu są koncerny spożywcze. Zakupy ludzi pokazują, że najchętniej Jeśli chodzi o eksport, na rynku światowym tradycyjnie notowane są niemieckie tekstylia do wnętrz, a także tekstylia techniczne (20% produktów wytwarzanych w UE). Nowoczesny przemysł lekki Niemiec słusznie może poszczycić się eksportowaną odzieżą i obuwiem. Tym samym 86% produkowanego obuwia nadal trafia do krajów europejskich. Niemieckie terminale LNG – stan i perspektywy. Dynamicznie rozwijający się w ostatnich latach światowy rynek LNG sprawił, że również w RFN pojawiły się projekty budowy gazoportów. Niemcy nie dysponują obecnie żadnym terminalem do odbioru gazu skroplonego. Z ich perspektywy za budową infrastruktury tego typu przemawiają przede rolnictwo 1,4%, przemysł 24,2%, usługi 74,3% (2016) w Wolfsburgu. Elektrownia Niederaußem węgiel brunatny. Ludwigshafen. Gospodarka Niemiec – rozwinięta społeczna gospodarka rynkowa, największa w Europie i czwarta na świecie (po USA, Chinach i Japonii ). Jest największym rynkiem w Unii Europejskiej [2]. Tłumaczenia w kontekście hasła "światowe koncerny" z polskiego na angielski od Reverso Context: Wielkie światowe koncerny zautomatyzowały swoje procesy na liniach produkcyjnych poprawiając efektywność oraz wypełniając lukę braku kadry pracowniczej. Niemieckie koncerny energetyczne alarmują, że są w coraz gorszej sytuacji finansowej. W czwartek druga największa firma energetyczna - RWE - ogłosiła, że w pierwszej połowie roku zanotowała spadek zysków o 62 proc. w porównaniu do pierwszej połowy 2013 r. . 18 listopada 2019 Firma w Niemczech. Najprężniej rozwijające się branże na niemieckim rynku. Pomimo tego, iż Niemcy w ostatnim czasie odnotowują spadek PKB, nadal są niekwestionowanym liderem europejskiej gospodarki i stanowią najbardziej atrakcyjne miejsce do lokowania biznesu dla zagranicznych przedsiębiorców. W ubiegłym roku niemiecki eksport osiągnął poziom 1,3 bln EUR, a import 1,1 bln EUR. Aż 68 proc. całego eksportu jest eksportowane do krajów europejskich, z czego 59 proc. trafia do państw członkowskich UE. Towary produkowane w Niemczech cieszą się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie. Branże, które od lat rozwijają się w tym kraju najprężniej to przemysł motoryzacyjny, maszynowy, chemiczno-farmaceutyczny, logistyczny i finansowo-ubezpieczeniowy. Dlaczego warto rozwijać swój biznes w Niemczech? Niemcy to jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc do rozwoju biznesu na świecie, o czym świadczy fakt, że w kraju tym działa już około 70 000 zagranicznych firm. Decydenci międzynarodowi uplasowali Niemcy na pierwszym miejscu w UE. Wpływa na to szereg czynników, takich jak niemiecki system prawny, chroniący prawa majątkowe i indywidualne, a także konkurencyjne przepisy podatkowe oraz szeroki wachlarz możliwości finansowania. Rynek niemiecki jest otwarty na inwestycje praktycznie we wszystkich sektorach przemysłu, a działalność gospodarcza jest wolna od przepisów ograniczających rozwój przedsiębiorstw. Prawo niemieckie nie wprowadza rozróżnienia między Niemcami i obcokrajowcami w zakresie inwestycji i zakładania przedsiębiorstw. Ramy prawne dla biznesu w Niemczech sprzyjają zasadzie wolności handlu zagranicznego. Niemieckie produkty cieszą się uznaniem na całym świecie, jednak aby ich potencjał mógł być w pełni wykorzystany, nasi zachodni sąsiedzi stale potrzebują nowych poddostawców i pracowników. Według Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej aż 60 proc. przedsiębiorców twierdzi, że brak wykwalifikowanej siły roboczej to największe ryzyko dla ich biznesu. To samo źródło podaje, że pomimo obecnego spowolnienia gospodarczego, ponad milion miejsc pracy pozostaje nieobsadzonych. Tu otwierają się właśnie możliwości dla polskich podwykonawców, którzy są w stanie wypełnić tę lukę. Usługi polskich firm charakteryzujące się wysoką jakością i atrakcyjną ceną odpowiadają potrzebom niemieckich kontrahentów. Najlepiej rozwinięte branże na niemieckim rynku 1) Przemysł motoryzacyjny Przemysł motoryzacyjny jest największym sektorem przemysłu w Niemczech. W 2018 r. jego obroty wyniosły 426,2 mld EUR, co stanowi około 20 proc. całkowitych przychodów pochodzących z przemysłu tego kraju. Niemieckie marki samochodowe od lat są cenione na całym świecie, będąc symbolem innowacyjności niezawodności, bezpieczeństwa i dobrego smaku. Są niekwestionowanym liderem jeśli chodzi o rynek produkcji i sprzedaży samochodów, czego potwierdzeniem jest fakt, że co piąty samochód na świecie jest wyprodukowany przez niemiecką markę. W całej Europie nasi zachodni sąsiedzi nie mają sobie równych. Około 30 proc. wszystkich samochodów osobowych z naszego kontynentu (5,12 mln) produkowanych jest właśnie w Niemczech. Co więcej, to właśnie tam dokonywanych jest około 20 procent wszystkich nowych rejestracji samochodów (3,43 mln). Światowej klasy infrastruktura badawczo-rozwojowa oraz wysoko wykwalifikowana kadra pracownicza tworzą środowisko motoryzacyjne, które na arenie międzynarodowej nie ma sobie równych. Niemieckie koncerny motoryzacyjne korzystają z najnowocześniejszych rozwiązań i innowacyjnych technologii, które doskonale odpowiadają na przyszłe potrzeby w zakresie mobilności. Niemcy inwestują ogromne pieniądze na badania i rozwój tego przemysłu. Przykładowo w 2017 r. krajowe wydatki na ten cel wyniosły 25,7 mld euro, co odpowiada 37% sumy wszystkich wydatków na badania i rozwój w Niemczech. Co więcej, w 2018 r. liczba pracowników działu badań i rozwoju w niemieckim przemyśle samochodowym wyniosła 126 400 osób. W całym sektorze natomiast zatrudnionych jest około osób. Najbardziej znane niemieckie marki motoryzacyjne to: BMW, Daimler, Audi, Volkswagen, Opel, Porsche i MAN. 2) Przemysł maszynowy Sektor maszyn i urządzeń jest drugą co do wielkości i innowacji branżą przemysłową w Niemczech. W 2018 r. obrót w tym sektorze wyniósł 226 miliardy euro – to rekord, który znacznie przyczynił się do poprawy koniunktury w gospodarce niemieckiej. To także kolejna branża, gdzie Niemcy od lat są niekwestionowanym liderem na rynku światowym, na którym nasi zachodni sąsiedzi mogą pochwalić się aż 16-procentowym udziałem. Sukces niemieckiego przemysłu maszynowego to wynik połączenia sprawdzonej tradycji inżynieryjnej Niemiec, wieloletniej pozycji lidera rozwoju technologicznego oraz wysoce zróżnicowanej bazy przemysłowej. Nasi zachodni sąsiedzi to kraj zaawansowanej technologii, która łączy wszystkie kluczowe elementy innowacyjnej produkcji, takie jak elektronika, robotyka, nowoczesne materiały oraz innowacyjne oprogramowanie. Niemcy stawiają na innowacyjność, dlatego stale przeprowadzają szereg ważnych badań, wpływających na ciągły rozwój tego sektora. Niemcy doskonale wiedzą, w co warto inwestować i jak utrzymać pozycję lidera na rynku, dlatego obecnie coraz większą wagę poświęcają także automatyzacji procesów produkcyjnych. Krajowy sektor maszyn i urządzeń liczy obecnie 6 500 firm i zatrudnia ponad milion pracowników. Jest zdominowany przez małe i średnie przedsiębiorstwa, które zajmują się tworzeniem dostosowanych do potrzeb klienta produktów o małym nakładzie. Działając w taki sposób, firmy te są w stanie sprostać międzynarodowemu zapotrzebowaniu przemysłu wytwórczego. Najbardziej znane niemieckie marki z sektora maszyn i urządzeń to: Bosch, Siemens, ThyssenKrupp, Heidelberger 3) Przemysł chemiczno-farmaceutyczny Niezależnie od tego, czy chodzi o wzmocnienie tradycyjnych produktów czy też o zrównoważony rozwój nowych technologii, w Niemczech bardzo ważną rolę odgrywa przemysł chemiczny i farmaceutyczny. W tej branży nasi zachodni sąsiedzi są na pierwszym miejscu w Europie i na trzecim na świecie (za Chinami i USA), mając ogromną rolę w zaspokajaniu światowego popytu na produkty chemiczne. To przekłada się oczywiście ogromne korzyści finansowe – przykładowo w 2017 roku ich dochód ze sprzedaży leków i innych wyrobów przemysłu chemicznego wyniósł aż 155 mld EUR. Dostęp do światowej sławy instytutów badawczo-rozwojowych, doświadczeni eksperci i niezawodne łańcuchy dostaw gwarantują niemieckim przedsiębiorcom świetne warunki do rozwoju swoich produktów i integracji rynkowej w ramach największej gospodarki europejskiej. Aby utrzymać pozycję lidera, Niemcy wydają ogromne pieniądze na badania i rozwój tego sektora, które wynoszą średnio około 4,2 mld EUR rocznie. W sektorze chemiczno-farmaceutycznym w Niemczech pracuje 336 tys. osób, z czego prawie połowa zatrudniona jest w ogromnych koncernach liczących ponad 1000 pracowników. Wiodące niemieckie marki specjalizujące się w tej branży to BASF, BAYER, Boehringer Ingelheim oraz Merck. 4) Logistyka Dzięki swojej wyjątkowej infrastrukturze Niemcy są także światowym liderem w dziedzinie logistyki, czego potwierdzeniem jest fakt, że Bank Światowy trzy razy z rzędu uplasował ich na pierwszym miejscu w swoim rankingu, obejmującym 160 krajów. Są swojego rodzaju gigantem logistycznym z rocznymi przychodami w wysokości ponad 260 mld EUR, co stanowi zbliżoną wartość do łącznej sumy przychodów dwóch kolejnych w tym zestawieniu krajów, czyli Francji i Wielkiej Brytanii. Niemcy leżą w geograficznym centrum Unii Europejskiej, co wpływa na to, że mają zdecydowanie największy w Europie rynek logistyczny. Co więcej, posiadają także najbardziej zaawansowaną infrastrukturę transportową, która umożliwia łatwy dostęp do ponad 500 milionów konsumentów w Europie. W tej branży zatrudnionych jest ponad 3 miliony pracowników w około 60 000 firmach. Do największych graczy na niemieckim rynku w tym sektorze należą Deutsche Post World Net, DHL, DB Schenker oraz Dachser. 5) Usługi finansowe oraz ubezpieczeniowe Sektor finansowy i ubezpieczeniowy to kolejna ważna część gospodarki Niemiec, w której pracuje ponad 1,2 mln osób. Odgrywa on bardzo ważną rolę w rozwoju kraju, pomagając w finansowaniu działalności gospodarczej i ekspansji. W 2017 dochód z tego sektora wyniósł około 111 mld EUR, co stanowi prawie 4 proc. krajowego PKB Niemiec. Sektor bankowy w Niemczech składa się z trzech filarów: banków komercyjnych, publicznego sektora bankowego (Sparkassen i Landesbanken – zdecentralizowana sieć niezależnych regionalnych banków komercyjnych i oszczędnościowych) banków spółdzielczych (Volks- i Raiffeisenbanken). Jest to szczególna cecha rynku niemieckiego, ponieważ banki prywatne zajmują tylko część rynku, ustępując dużą jego część sieciom banków oszczędnościowych i spółdzielczych. W Niemczech działa obecnie 1 823 instytucji kredytowych, w tym 284 banki prywatne. Niemcy są drugim co do wielkości rynkiem ubezpieczeniowym na świecie. Obecnie istnieje tam 358 towarzystw ubezpieczeniowych działających w sektorze ubezpieczeń na życie, ubezpieczeń zdrowotnych, odszkodowań/wypadkowych i reasekuracji. Co więcej, nasi zachodni sąsiedzi mają aż 136 programów emerytalnych, 31 pracowniczych funduszy emerytalnych oraz 34 fundusze świadczeń z tytułu śmierci. Tak duża konkurencja na rynku sprawia, że ubezpieczyciele mają różne strategie biznesowe, które są coraz bardziej zróżnicowane i dopasowane do indywidualnych potrzeb. Najpopularniejsze marki z sektora finansowo-ubezpieczeniowego to: Deutsche Bank, Commerzbank, Allianz i Deutsche Börse. Podsumowanie Niemieckie usługi i produkty cieszą się uznaniem na całym świecie. W niniejszym artykule wymieniliśmy tylko największe i najbardziej znaczące dla niemieckiej gospodarki branże, jednak lista sektorów, w których kraj ten odnosi ogromne międzynarodowe sukcesy jest znacznie dłuższa. Polityka gospodarcza naszych zachodnich sąsiadów wzmacnia bogate i konkurencyjne otoczenie przemysłowe z dużym naciskiem na innowacyjne technologie przyszłości. Wiele małych i średnich przedsiębiorstw wykorzystuje ten potencjał, osiągając miano liderów na swoich rynkach. Źródła: Raport Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej: Polsko-Niemiecka współpraca – rynek niemiecki jako szansa ekspansji Na znak solidarności z Ukrainą kilka sieci handlowe w Niemczech decydują o zakazie importu produktów z Rosji i ich sprzedaży – pisze w środę agencja AFP. Sieć dyskontów Aldi Nord oferowała do tej pory tylko jeden produkt z Rosji – wódkę w butelce o pojemności 0,7 litra. "Zdecydowaliśmy się wstrzymać sprzedaż tego produktu” – powiedział rzecznik sieci. Siostrzana firma Aldi Sud również zakazała sprzedaży rosyjskich napojów alkoholowych. Sieć supermarketów Rewe i jej spółka zależna Penny nie będą już zamawiać żywności produkowanej w Rosji – poinformowała grupa. Dodała, że dotychczasowe zapasy będą nadal wystawiane na sprzedaż lub udostępniane bankom żywności. Bojkot produktów z Rosji Niemiecki lider branży sieć Edeka stwierdziła, że "popiera wszystkie sankcje zainicjowane przez UE i niemiecki rząd", ale ze względu na strukturę spółdzielczą poszczególne sklepy mogą nadal oferować lokalnie produkty rosyjskie. Sieci handlowe Netto, należącej do duńskiej grupy Salling, poinformowała, że przestała sprzedawać rosyjskie towary w Niemczech i innych krajach europejskich. Dotyczy to około 20 produktów, od wódki po czekoladę, w tym pasty do zębów. Grupa uczestniczy również w akcji humanitarnej poprzez darowizny finansowe i rzeczowe. Jak pisze AFP, niezależni detaliści w Niemczech zostali także wezwani do "przeglądu swoich indywidualnych zamówień i powstrzymania się od kupowania produktów z Rosji". Sieci handlowe w Polsce przyłączają się Sieci handlowe w Polsce również przyłączają się do bojkotu rosyjskich produktów. Centrala zakupowa sieci Intermarche wstrzymała zakup produktów pochodzenia rosyjskiego i białoruskiego – wskazano w informacji Intermarche. To wyraz solidarności z ludźmi dotkniętymi "nieuzasadnioną agresją na Ukrainę" – dodano. Grupa Muszkieterów jest zrzeszeniem blisko 500 niezależnych polskich przedsiębiorców zarządzających supermarketami spożywczymi Intermarche. "Grupa Muszkieterów wspiera Ukraińców w trudnym dla nich czasie. Poza zbiórkami prowadzonymi na terenie sklepów sieci oraz wsparciem organizacji pomocowych centrala zakupowa sieci Intermarche wstrzymuje zakup produktów pochodzenia rosyjskiego i białoruskiego" – wskazał cytowany w środowej informacji Tomasz Waligórski, stojący na czele spółki. Poza ograniczeniem oferty produktów centrali zakupowej firma rekomenduje niezależnym przedsiębiorcom prowadzącym sklepy Intermarche, "aby również wstrzymali oni zamawianie kupowanych we własnym zakresie produktów pochodzących z Rosji i Białorusi". Czytaj również; Eurocash bojkotuje rosyjskie i białoruskie produkty PAP/ UOKiK przebadał ponad 100 produktów. Czy produkty na rynek polski różnią się od produktów tych samych marek sprzedawanych w zachodnich sklepach? Testy potwierdziły różnice (czasem produkt sprzedawany w Polsce okazywał się bardziej wartościowy, czasem było przeciwnie). ➤ Zobacz marki i przykłady na następnych stronach. Pixabay/UOKiK - zdjęcie ilustracyjneProdukty tworzone na niemiecki rynek są lepsze od tych, które trafiają do Polski? Wielu Polaków - szczególnie tych, którzy mieszkali jakiś czas za granicą - ma takie zdanie. UOKiK postanowił to sprawdzić i porównał skład oraz smak produktów tworzonych na rynek zachodni i polski. Wyniki potwierdzają różnice w przypadku niektórych bardzo znanych produktów. Na przykład chipsy niemieckie smażono na oleju słonecznikowym, polskie – na palmowym. Niemiecka czekolada zawierała więcej orzechów niż czekolada tej samej marki w Polsce... Były też produkty, które wypadały lepiej na rynku polskim. Przykłady z opisem znajdziecie w poinformował dziś (9 października 2018) o przeprowadzeniu badań porównujących jakość produktów tych samych marek sprzedawanych w Polsce i za granicą. Czy produkty sprzedawane polskim klientom mają inną jakość do tych, które dostają klienci na zachodzie? Wiele przypadków to potwierdza... - Zauważyliśmy, że np. żelki Haribo produkowane na polski rynek mają więcej smaków jabłkowych i cytrynowych, a na niemiecki – truskawkowych i ananasowych, kawa Nescafe Classic jest mocniejsza u naszych zachodnich sąsiadów - informuje UOKiK. Najnowsze i najciekawsze informacje: kontra niemieckie produkty. Test- Produkty sprawdziliśmy na dwa sposoby. Pomogła nam w tym Inspekcja Handlowa i nasze akredytowane laboratoria - czytamy na stronie UOKiK. Łącznie sprawdziliśmy 101 par produktów, istotne różnice dotyczyły testy porównawcze przeprowadzono pod koniec 2017 r. - Kupiliśmy artykuły spożywcze w Polsce i ich odpowiedniki w Niemczech. Drugie testy porównawcze: w II kwartale 2018 r. kupiliśmy w Polsce żywność, która miała etykiety: po polsku (co znaczy, że była produkowana na nasz rynek) i w obcej wersji językowej (co świadczy o tym, że miała trafić na rynki innych krajów Europy Zachodniej) - informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Łącznie sprawdziliśmy 101 par produktów, istotne różnice dotyczyły 12. Polskie produkty kontra zachodnie. Przykłady, markiJakie konkretnie produkty sprawdzono? Jakie były różnice w składzie i smaku? Zobacz marki i przykłady. UOKiK zaznacza przy okazji, że próba jest zbyt mała, żeby odnosić je do całego rynku. Co nie zmienia faktu, że warto zapoznać się ze spostrzeżeniami kontrolerów. Niemieckie produkty lepsze od "polskich"? UOKiK to sprawdził... Przeczytaj: Zmiana czasu 2018 na ZIMOWY. Kiedy przestawiamy czas z letniego na zimowy?Pierwsza próba:UOKiK kupił 37 par artykułów żywnościowych w polskich i niemieckich sklepach: Aldi, Kauflandzie, Lidlu, Makro, Netto i Rossmannie. Były to: serek, chipsy, napoje, soki, jogurty, herbata, kawa, pizza mrożona, ketchup, czekolady, ciastka, żelki, kakaowy krem do smarowania pieczywa, ryby mrożone, wędliny i kiełbasa. W 4 stwierdzono dużą różnicę w jakości. Drugi raz żywność porównano w II kwartale 2018 r. Tym razem UOKiK kupił pary produktów głównie w polskich sklepach, 10 w Niemczech. - Wybraliśmy te z polską etykietą i w obcej wersji językowej. Chcieliśmy porównać, czy są różnice w żywności wyprodukowanej dla polskich konsumentów i tych z Europy Zachodniej. Łącznie sprawdziliśmy 64 pary artykułów spożywczych, duża różnica wystąpiła w 8. W 2 przypadkach produkty na polski rynek były lepsze - informuje UOKiK. Szczegółowy raport można przeczytać na stronie UOKiK** które opracowaliśmy, przekażemy Komisji Europejskiej, która rozpoczyna testy porównawcze produktów i włączy analizy wykonane przez UOKiK do tego badania - informuje Kup sobie pojazd i elektronikę od wojska. Co sprzedaje armia? [ceny] W tym miesiącu blogerzy językowo-kulturowi piszą o markach w różnych krajach. My zastanowimy się, dlaczego nazwy wybranych japońskich marek wyglądają tak, a nie (朝日)朝日 (asahi) to “poranne słońce”.Bridgestone (ブリヂストン)To przetłumaczone na angielski nazwisko założyciela, Ishibashiego Shōjirō (石橋正二郎). 石 znaczy “kamień” (stone), a 橋 – “most” (bridge).Canon (キヤノン)Canon to zangielszczona wersja nazwy pierwszej, prototypowej serii aparatów dalmierzowych zaprojektowanych przez firmę (wówczas jeszcze 精機光学研究所, Seiki Kōgaku Kenkyūjo). Serię nazwano Kwannon (観音), od imienia buddyjskiej bogini (カシオ)Zangielszczona wersja nazwiska założyciela, Kashio Tadao (樫尾忠雄).Datsun (ダットサン)Datsun jest teraz częścią Nissana, ale zaczynał w 1914 r. jako fabryka ciężarówek o nazwie DAT. DAT to akronim utworzony od pierwszych liter nazwisk założycieli: Dena Kenjirō (田健次郎), Aoyamy Rokurō (青山禄朗) i Takeuchiego Meitarō (竹内明太郎). W 1931 r. fabryka wypuściła pierwszy swój samochód z silnikiem o pojemności 495 cm3, który został nazwany Datson (“syn DAT”). Do brzmienia nazwy wmieszały się jednak przesądy – ponieważ część “son” może kojarzyć się z np. 損 (son – strata), zmieniono drugą część nazwy na “sun”, która może kojarzyć się np. z 寸 (sun – cal, przenośnie coś małego → jako nawiązanie do niewielkiego silnika).Fujitsu (富士通)To połączenie nazwy najwyższego szczytu Japonii i kanji oznaczającego (日立)日立 (hitachi) to “wschodzące słońce”.Honda (本田)Od nazwiska założyciela, Hondy Sōichirō (本田宗一郎).Kirin (キリン)麒麟 (kirin) to “jednorożec”.Lexus (レクサス)Podobno jest to połącznie słów “luxury” (luksus) i “elegance” (elegancja) albo skrót od “luxury exports to the (luksusowy eksport do USA).Mazda (マツダ)Oficjalna nazwa firmy to Matsuda i pochodzi od nazwiska założyciela, Matsudy Jūjirō (松田重次郎). Natomiast Mazda to nazwa, która weszła do powszechnego użycia (w tym na różnych wersjach logo) wraz z rozpoczęciem przez spółkę produkcji trójkołowych ciężarówek nazwanych Mazda, od imienia Ahury Mazdy, najwyższego bóstwa religii (無印)“Muji” to skrót od pełnego odczytu użytych w tej nazwie znaków, むじるし (mujirushi) i oznacza “bez metki”, “niebrandowany”. Czyli w sumie noname, co jest dość ironiczną nazwą dla tej stosunkowo drogiej… (ニコン)Nippon Kōgaku (日本光学), “optyka japońska” i nawiązuje też do złożenia 日光 (nikkō), które oznacza “blask słońca”. Jest to też nazwa jednego z japońskich miast słynącego z (任天堂)Tak naprawdę spory nt. pochodzenia nazwy Nintendo nie ustają. Niektórzy doszukują się nawet nawiązań do haseł i wartości yakuzy. Jednak najpopularniejsza wersja historii mówi o powiedzeniu 運を天に任せる (un-o ten-ni makaseru), czyli “pozostawiać / powierzać swój los niebiosom”. Ma to o tyle sens, że firma zaczynała w XIX w. jako producent gier (日産)Nissan znaczy po prostu “produkt japoński”, czyli takie made in Japan: 日産. Jest to też skrót od wcześniejszej nazwy – Nihon Sangyo (日本産業), “przemysł japoński”.Olympus (オリンパス)Firma powstała w 1919 r. i pierwotnie produkowała termometry i mikroskopy. Wówczas nazywała się Takachiho (高千穂), od nazwy szczytu, na który dostojny wnuk bogini Amaterasu zstąpił z nieba. Kiedy firma zaczęła działać na rynkach międzynarodowych, zmieniła nazwę na imię innej góry będącej siedzibą bogów – (パナソニック)Wcześniej firma nazywała się Matsushita (松下) od nazwiska założyciela Matsushity Kōnosuke (松下幸之助), ale w 2008 r. zmieniła nazwę na “bardziej międzynarodową”. Ma to być grecko-łacińskie złożenie oznaczające “wszechdźwięk”.Pocari Sweat (ポカリスエット)To nazwa napoju. Oficjalne stanowisko twórców nazwy tłumaczy, że chodzi o to, że napój pomaga uzupełniać elektrolity, sole i witaminy, które tracimy pocąc się… Tak, czy inaczej – smacznego ;-)SharpNazwa pochodzi od jednego z pierwszych produktów firmy – automatycznych ołówków. Nazwano je Ever-Sharp (mechanical pencil), a nazwę japońską utworzono od połączenia angielskich słów sharp i pencil → (ソニー)Nazwa ma nawiązywać do łacińskiego słowa oznaczającego “dźwięk” (sonus) oraz zapożyczenia z amerykańskiego slangu, które w latach ’50 XX w. pojawiło się w japońszczyźnie – sonny (chłopak, synek, młodzieniec). “Sonny boys” w wersji japońskiej oznaczało nie tylko młodzieńców, ale wskazywało też na ich intelekt, spryt i rozeznanie we współczesnym (スバル)“Subaru” (昴) to japońska nazwa gwiazdozbioru (鈴木)Od nazwiska założyciela, Suzukiego Michio (鈴木道雄).Toshiba (東芝)Od pierwszych znaków nazw dwóch firm, które w 1939 r. połączyły się tworząc spółkę Toshiba: Tōkyō-denki (東京電気) i Shibaura-seisakusho (芝浦製作所).Toyota (トヨタ)Nazwa pochodzi od nazwiska założyciela automatycznej tkalni, która dała początek całemu koncernowi, Toyody Sakichiego (豊田佐吉). I tak też początkowo brzmiała nazwa firmy: Toyoda. W zapisie katakaną (a taki właśnie przyjęto) nazwa ta składa się z 10 kresek: トヨダ. Ponieważ, z punktu widzenia chińskiej numerologii, to ósemka jest liczbą szczęśliwą, “obcięto” udźwięcznienia ostatniej mory, tak żeby nazwę zapisywać właśnie ośmioma maźnięciami pędzelka: トヨタ. I stąd mamy właśnie obecne brzmienie – (ユニクロ)Od angielskiego unique clothing – “wyjątkowe ubrania”.“Bóg trójcę lubi”I pewnie kami (神) też, bo trójkę znajdziemy w takich nazwach, jak:Mitsubishi (三菱) – “trzy orzechy”, “trzy romby”, “trzy diamenty”,Mitsui (三井) – “trzy studnie” – nazwa od nazwiska założyciela,Sanyo (三洋) – “trzy oceany”ikona wpisu: Fabian Reus / CC BY-SA [przycięto]Zajrzyjcie też do wpisów innych uczestników naszej majowej akcji:Biały Mały Tajfun – Szczęśliwy LasNiemiecki w Domu – Znane niemieckie markiFRANG – CITROËN to nie tylko francuskie samochodyTurcja okiem nieobiektywnym – Szklane imperiumPo Prostu Włoski – Tradycyjne włoskie marki i firmyZabierz Swego Lwa – Fleur de – Szoro, czyli co jeszcze pije się w Kirgistanie Trochę się napracowałam, żeby przygotować dla Ciebie ten tekst. Mam nadzieję, że się udało :-) Masz pytania? Napisz -> Chcesz mieć tak dobry hosting, jak ja: niezawodny i z przemiłą oraz kompetentną obsługą techniczną? KLIKNIJ I SPRAWDŹ! Dostępne na stronach materiały przeznaczone są do użytku prywatnego, tzn. że nie możesz ich wykorzystywać ucząc innych albo zamieszczać na swoich stronach poświęconych nauce japońskiego lub czemukolwiek innemu, umieszczać w zbiorach materiałów do nauki (i nie tylko) ani robić z nimi tego, czego nie chciał(a)byś, żeby robiono z Twoją pracą. No chyba, że uzyskasz moją zgodę. Nie możesz też wykorzystywać ich na profilach społecznościowych bez podania źródła wraz z linkiem. PS: własne hanko zrobisz sobie tu: はんこgenerator ( W ostatnich dniach Parlament Europejski przegłosował przepisy, które jasno zakazują różnicowania składów konkretnych produktów ze względu na rynek zbytu, na którym są sprzedawane. Oznacza to, że proszek do prania firmy X w Niemczech musi mieć ten sam skład, co w Polsce. Nowe prawo ma za zadanie wyeliminować „podwójną jakość” na terenie UE. Niestety, jak łatwo było przewidzieć, wielkie koncerny nie do końca zgadzają się z takim rozwiązaniem i znalazły sposób na kontynuowanie swojego procederu. Dowiedz się więcej z tego tekstu i nie daj się nabić w butelkę! Dwie jakości, czyli co? Dotychczas w UE panowała „wolna amerykanka” – producenci mogli sprzedawać te same produkty w różnych krajach i dowolnie manipulować ich składami. Stąd wzięło się przekonanie o wyższości towarów z Niemiec lub innych krajów Europy Zachodniej. Lobby koncernów było tak silne, że przez wiele lat nikt nie mógł poruszyć tego giganta i sprawić, by wszystkie kraje członkowskie miały dostęp do żywności i produktów przemysłowych tej samej jakości. Na szczęście status quo został przerwany i przepisy znowu stoją po stronie obywateli. Czy nowe prawo rzeczywiście coś zmieni? W tym miejscu powinniśmy się zatrzymać i sprawdzić, jak na nowe przepisy zareagowały koncerny. Otóż bardzo szybko okazało się, że prawo można w niezwykle łatwo obejść. Według tego, co przegłosowali europosłowie, producenci mają teraz dwie możliwości: mogą „wyrównać” składy w swoich produktach i w każdym kraju sprzedawać to samo, mogą zmienić nazwy i opakowania produktów, których skład jest różny, w zależności od kraju. Koncerny znalazły dla siebie korzystniejsze rozwiązanie i od jakiegoś czasu wprowadzają na „swoje lokalne rynki” produkty o zmienionych nazwach i o wiele lepszym składzie. Ogólnie dostępna jest już marka A+ (dawniej Ariel) i Gama (dawniej Vizir). Niestety zmiany dotyczą tylko zachodnich rynków, a nasze krajowe sklepy w dalszym ciągu sprzedają to, co przed uchwaleniem nowego prawa. Można więc powiedzieć, że szumne zapowiedzi o końcu dwóch jakości były tylko niewiele znaczącymi pustymi sloganami. Jaki wpływ nowe przepisy PE mają na Ciebie? Z perspektywy klienta sytuacja stała się o wiele bardziej klarowna. Parlament Europejski nowymi przepisami przyznał otwarcie, że chemia z krajów Zachodnich jest lepsza. Jeśli więc miałeś wątpliwości co do jakości produktów z importu, to czas zmienić zdanie. Pamiętaj, że nowe przepisy nie będą mieć wpływu na pracę hurtowni oraz sklepów z chemią importowaną i w dalszym ciągu będziesz mógł zaopatrywać się tam w lepszej jakości towary z Zachodu. Nie daj się więc nabrać na sztuczki wielkich koncernów i nie wierz zawsze w to, co Ci mówią. Musisz wiedzieć, że polityka gigantów bardzo często opiera się na półprawdach i niedomówieniach.

koncerny niemieckie i ich produkty